lovelas i szatanek dajcie sobie po razie i bedzie git wy załatficie sfoje sprafy a my bedziemy mieli widofisko czego pragnąć więcej hehe?????
Kamil
09 września 2002, 21:27
snapi mowilas, jak chcesz to Ci to po krotce skroce :)
Szatanek
09 września 2002, 21:24
Brat ma racje na prezydenta go ale koniecznie ugrupowania lewicowego.nadszedl czas pokoju i wzajemnego zrozumienia jak to za czasow gierka bylo i jest to powszechnie wszystkim wiadome.towarzysze i dzieci czerwonej gwiazdy lanczmy sie a nie sie dzielimy.porozumieniem tego bym nie nazawal choc wszystko wyszlo inaczej nisz chcialem aby wyszlo.ogona koncepcja calego przekazu miala byc zupelnie inna.jak jush mufilem przeprosic nie potrafie dlatego tesh tego nie bede staral siem uczynic:)zycie w pokoju ducha:)nara
snapi
09 września 2002, 21:23
kamil buahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahah nie no co ty za duża lektura jak na mnie jush psheciesh mófiłam ze dopiero sylabizuje
Nom nie doczekam siem chyba... to ide pisać bloga - paaaaaaaaaa all A z Tobą Szatanek bym pogadała na spokojnie, ale... nom nie wiem czy chcesz. Oki jak by co to wiesz jak mnie znaleźć Paaaaaaaaaaaaaa all (ide bloga zrobić, a potem do łóżeczka :D)
Kamil
09 września 2002, 21:21
snapi ja wiem ze komentarze jest duzo, ale chyba nie przeczytalas tresci tej notki :):)
Szatanek
09 września 2002, 21:20
no tak to bylo za tfoimi plecami bo blog kamila jest zajebiscie gleboko przed toba ukryty.wiesz poprostu nie chce mi sie z toba gadac wyciagnelas sprawy ktorych nie powinnas i zamknijmy temat.ty nie chcesz znac mnie ja ciebie tym bardziej a ze zalezy mi na bracie odpuszcze ci.nie wchodzmy sopie w droge a napewno gorzej jush nie bede.mimo wszystko zycze ci wszystkiego dobrego.przeprosic nie moge bo nie potrafe....nara
Kamil
09 września 2002, 21:19
Lets hehehe reakcje na pewno bedą a co do tego rozwalania to wiele rzeczy sie jeszze nie zmienilo hehe :)
snapi
09 września 2002, 21:18
te kamil zrób nofa notke bio tu sie źle komentashe czyta i nie moge dojść do końca i nie fiem jak to sie kończy buahahahahahahahahahahhaahhaah
dezire
09 września 2002, 21:17
mylisz się szatanku ja juz loviemu mówiłam żeby nie kłócił sie z tobą tylko ze względu na mnie więc nie zwalaj na mnie winy bo wszystko zacząłeś ty trzeba było na mnie nie wyskakiwać, ale powiem ci jeszcze coś , okazałes sie mięczakiem wyskakując na mnie z hasełkami poza moimi plecami- trzeba było od razu walic prosto w twarz a nie poza mną w końcu to o mnie ci chodziło
LoveLas
09 września 2002, 21:17
Dobra che to napisac w pojednawczym tonie. Nie bede pisal kto co zaczal i na ile w tym kogo wina. Nie chce klotni z bratem. Dezire i Szatanek prosze skonczcie. Ja tylko nie chce zeby ktos szargal dobre imie niewinnych osob. Nie umiem byc obojetny ale nie chce sie braciak klocic. Ustalmy ze to bylo nieporozumienie. Braciak masz racje nie powinnismy doprowadzic do klotni miedzy nami to publicznej. Nie gadamy ze soba na gg to i slabo rozumiemy swoje intencje. Pokoj temu blogowi i wszystkim ludziom dobrej woli. :):)
Odświerzam ale jak sie domyślam to reakcji na to co napisałam nadal nie będzie....
Kamil
09 września 2002, 21:15
dezire mnie kazde odswiezenie komentarzy kosztuje od 3 do 5 minut wiec mam prawo sie troche zirytowac :)))
dezire
09 września 2002, 21:11
kamilku wiesz co ?? ty lepiej nie wypowiadaj sie na temat wolnego wczytywania sie tej stronki bo ja wchodziłam na nia godzinkę :)
Szatanek
09 września 2002, 21:08
dezire zaczelas przedstawienie i nadal w nim grasz ja tylko bronie swoich przekonan a ty atakuj jak masz ochote,nie mysl sopie ze padne przed toba na kolana bo tfuj mizerny czar jakos na mnie nie dziala.tyle mam do powiedzienia bo zjebalas totalnie moje stosunki z bratem wiec mozesz byc z siebie dumna bo chyba do tego dazylas prawda???papa to seryjnie moje ostatnie slowa...braciak sorry za to ze tak wyszlo ale wina stoi zarowno po mojej jak i po tfojej stronie.3maj sie...
Dodaj komentarz